Stacja Pawonków to dziś stacja widmo. W ubiegłym roku zakończyła się jej wielka i droga modernizacja. Nikt jednak nie potrafi wytłumaczyć celowości tego remontu, ponieważ… nie zatrzymują się tu żadne pociągi osobowe! Ot, taki skromny, polski paradoks.
W ramach absurdalnych, odgórnych decyzji wyłożono naprawdę sporą kasę na remont kilku niepotrzebnych stacji. Jedną z nich właśnie jest opisywany Pawonków.
Obecnie nie doczekamy się na tej stacji na żaden skład pasażerski, wobec tego zapraszam na podróż w czasie. Moja galeria powstała dekadę temu, kiedy to regularne kursy wykonywały jednostki EN57, budynek dworca wraz z nastawnią centralną nie był jeszcze oszpecony i posiadał piękny i funkcjonalny wykusz (który należało odnowić, a nie zburzyć), istniał również magazyn gospodarczy, a teren stacji posiadał niepowtarzalny klimat. Wsiadajcie i oglądajcie! Dziś nie sprawdzamy biletów 🙂
Wkrótce kolejny przystanek na naszym szlaku stacji widmo… Pludry.
Norbert Tkaczyk
Hannover (D)