Ciekawostką jest fakt, iż parowóz ten, jako jeden z nielicznych na PKP przetrwał całą swoja służbę w jednej lokomotywowni.
TKt48-119 przybyła wraz z trzema innymi „tekatkami” wprost od producenta z Chrzanowa do MD Wałbrzych w roku 1955 i pozostała w tej jednostce do czasu skreślenia z inwentarza w 1988 roku. Rok później maszyna została pomnikiem techniki w miejscu.
Wałbrzych Główny, 26 czerwiec 2019.
zdjęcia i tekst: Norbert Tkaczyk