Parowozy, lokomotywy, historia (o)polskiej kolei, inżynieria kolejowa, podróże
Fotograficzne galerie kolejowe
Kategoria fotograficzne galerie kolejowe ze strony Ostatnia Fabryka Parowozów Norberta Tkaczyka i Przemysława Ślusarczyka poświęcony opolskiej kolei i nie tylko, inżynierii kolejowej, podróżom, wydarzeniom i imprezom z branży transportowej.
Nasz tytułowy pociąg osobowy (Bipa) 17 czerwca 1986 roku prowadził parowóz serii Ty2-733.
Lokomotywa parowa Ty2-733 na kolejach niemieckich posiadała oznaczenie 52 6742 (Floridsdorf 16193/1943). W czerwcu 1986 maszyna stacjonowała w MD Kostrzyn, aż do skreślenia z inwentarza 3 grudnia 1990 roku.
opracowanie: Norbert Tkaczyk, zdjęcie: Waldemar Michniuk, wszelkie prawa zastrzeżone
W niedzielę, 15 stycznia br. TURKOL zorganizował przejazdy retro z elektrowozem zabytkowej już serii EP05-23.
Pięknie utrzymana pomarańczowa lokomotywa prowadziła skład oliwkowych pulmanów wraz z barem WARS. Pociąg o nazwie ŚLĄZAK jechał na trasie z Bielska – Białej do Wrocławia po drodze zatrzymując się w Pawłowicach Śląskich, Rybniku, Knurowie, Gliwicach. W Opolu minutowy postój wyznaczono na dworcu Zachodnim, skąd po godzinie 19. skład odjechał w kierunku stolicy Dolnego Śląska.
zdjęcia i video na zlecenie OFP. Dziękujemy bardzo!
Pozostajemy na linii Lubliniec – Fosowskie. 29 kwietnia 2007 roku ruch osobowy obsługiwał EZT serii EN57-1688 w pierwszej wersji malatury nadwozia. Stacja Pludry.
zdjęcia: Norbert Tkaczyk, wszelkie prawa zastrzeżone
Świat dawnych zdjęć czarno-białych fascynuje wiele pokoleń, odsłaniając nieistniejące już budynki albo miejsca, które po 1945 roku zmieniły swój wygląd, funkcjonalność.
Prezentujemy w formie archiwum dwa miejsca związane z koleją: Opole Główne (d. Oppeln Hbf.) oraz Opole – Port (d. Oppeln Hafen).
Zdjęcia pochodzą z Narodowego Archiwum Cyfrowego (NAC) z lat 1929 – 1944.
1 maja 2007 roku pasażerski ruch planowy na odcinku Racibórz – Chałupki – Racibórz obsługiwały pięknie utrzymane EZT w pierwotnej malaturze nadwozi. Wtedy jeszcze kursowały one w trakcji podwójnej. Tu na stacji Chałupki dwie jednostki oczekują na odjazd do Raciborza. Jedna z nich to EN57-1720.
zdjęcia: Norbert Tkaczyk, wszelkie prawa zastrzeżone
Tym razem za krzakami na koźle oporowym peronu III stacji Opole Główne czai się specjalnie dla Was EN57-1407. Tak, tak. Numeracja nieprzypadkowa. Starsze pokolenie sympatyków kolei od razu kojarzy nr 1407 z najwyższym egzemplarzem parowozów serii Ty2. Choć prawdopodobnie po II wojnie światowej pracowało ich w Polsce 1409, to jednak 1407 jest w pełni udokumentowane. W krótkiej galerii EN57-1407 w pierwotnej wersji malowania. 14 czerwca 2006 roku kursował na trasie Opole – Zawadzkie i z powrotem.
zdjęcia: Norbert Tkaczyk, wszelkie prawa zastrzeżone
Dziś zaglądamy jednym okiem za płot opolskiej wagonówki.
Oprócz remontowanych wagonów IC, zobaczymy tam także stojące pudła elektrowozów popularnych “siódemek” zamrożone dosłownie i w przenośni, oczekujące lepszych czasów.
Opracowanie Norbert Tkaczyk. Zdjęcia na zamówienie OFP, dziękujemy bardzo.
Dzisiaj, 1 października o 17:15 w sali konferencyjnej Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej w Opolu rozpoczął się wernisaż wystawy Norberta Tkaczyka.
Na całość wystawy składa się wybrana część zbiorów biletów z kolekcji, artykuły poświęcone kolei, nagrodzone zdjęcia, oraz publikacje w których zostały umieszczone zdjęcia oraz gadżety poświęcone kolejnictwu.
Wystawa eksponowana jest na I piętrze PBW w Opolu przy ul. Kościuszki 14 oraz w sali konferencyjnej. Zbiory będą udostępnione przez 6 tygodni. Wstęp wolny. Zapraszamy!
Pedagogiczna Biblioteka Wojewódzka w Opolu, ul. Kościuszki 14, 1.10.2022 (sobota), godzina 17.15 – 17.30 – Wernisaż wystawy „Kolej na Śląsku Opolskim”. Zwiedzanie ekspozycji z autorem, Norbertem Tkaczykiem.
Miłośnikiem kolei od dzieciństwa, fotografującym i dokumentującym zmiany na kolei od lat ’70, posiadaczem kolekcji biletów kartonowych, rozkładów jazdy PKP i kolejowy bibliofil. W latach’90 korespondent Tygodnika Kolejarza SYGNAŁY, a później NOWE SYGNAŁY, a także magazynu ilustrowanego KOLEJE MAŁE I DUŻE.
Norbert Tkaczyk jest laureatem w ogólnopolskim konkursie fotograficznym „Obiektyw na kolej 2006”oraz „Obiektyw na kolej 2007” organizowanym przez KURIER PKP. W 2006 r. 2 miejsce w kategorii „Infrastruktura” za zdjęcie „Inne spojrzenie na budynek dworca” (Opole Główne). Dyplom sygnowany przez Prezesa PKP oraz Ministerstwo Infrastruktury RP. W 2007 r. 3 miejsce w kategorii „Kolejarz na służbie” za zdjęcie „Obsługa ręczna” (1 i 2 miejsca nie przyznano). Dyplom sygnowany przez Prezesa PKP oraz Ministerstwo Infrastruktury RP.
IC ARTUS 53102 relacji Gdynia Główna – Przemyśl Główny
Ten skład prowadziła w czwartek 18 sierpnia, pięknie pomalowana lokomotywa elektryczna serii EP09-046. “Dziewiątka” produkcji dawnego PaFaWagu podczas popołudniowego postoju na stacji Opole Główne.
fotoreportaż na zlecenie OFP. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Stację w dawnym Lötzen a powojennym, Lec i Łuczanach oddano do użytku w 1868 roku. Od sierpnia 1946 roku tak jak miasto przemianowana została na Giżycko, od spolszczonej formy nazwiska ewangelickiego kaznodziei i działacza ruchu mazurskiego – Gustawa Gizewiusza (Giżyckiego).
Tak jak w wielu miejscach wraz z nastaniem polskiej administracji w 1945 roku w dawnych Prusach Wschodnich decyzja zmiany wywołała duży protest mieszkańców miasta. W październiku 1946 r. Komisja Ustalania Nazw Miejscowości przy Ministrze Administracji Publicznej podtrzymała swoją decyzję. Niemniej długo jeszcze używano w Giżycku nazwy Łuczany, która zachowała się do dziś w potocznej nazwie Kanału Łuczańskiego, przecinającego miasto.
Stacja posiada dwa perony i trzy krawędzie. Nadal działa tam kasa. Największy ruch pasażerski jest w czasie wakacji. Obecnie czynna jest tylko linia Białystok – Głomno. Zlikwidowano: Giżycko – Kruklanki, Giżycko – Węgorzewo, Giżycko – Orzysz.
Obecnie odcinek Ełk – Giżycko jest wyłączony z ruchu. Związane jest to z modernizacją stacji Ełk i budową linii via BalticaPrzewóz odbywa się autobusową komunikacją zastępczą. Jak podaje PLK SA po elektryfikacji odcinka Ełk – Giżycko, przebudowie stacji pośrednich prędkość szlakowa ma wzrosnąć z 80 do 160 km/h.
zdjęcia i film (wszelkie prawa zastrzeżone), opracowanie: Przemysław Ślusarczyk
Już wkrótce większość z nas wyruszy na wakacyjne i urlopowe wojaże.
Jedni po świecie, inni po kraju. Jedni wysiądą w ekskluzywnych miejscach, inni na mniej zadbanych stacjach, aby dalej udać się do docelowej bazy wypoczynkowej. Czasem miejsce przesiadkowe może wydać się nam mało zachęcające np. z powodu kwalifikowania się do remontu. A nierzadko warto przyjrzeć się bliżej walorom architektonicznym bądź otoczeniu. Bywa, że jeden element czy szczegół przykuje naszą uwagę. Wówczas całość nabiera większego znaczenia tak, że niekiedy zapragniemy poznać to miejsce a nawet zastanowić się nad jego przeszłością.
Nie inaczej zdarzyło mi się podczas ostatniego urlopu, kiedy ni z tego, ni z owego wybrałem się na odwiedziny stacji Szymiszów pomiędzy Opolem a Strzelcami Opolskimi. Wybrałem się tam głównie z powodu dotąd zachowanych starych szyldów z nazwą miejscowości. Mało tego, znajdują się tam aż dwa różne rodzaje dawnej grafiki kolejowej. Oczywiście szyldy udokumentowałem na fotografiach, ale dopiero pod koniec mojej wizyty.
Zupełnie nieoczekiwanie, natychmiast po wyjściu z pociągu na peron moim oczom ukazał się tajemniczy korytarz. Zauważyłem jak część podróżnych tam się kieruje. Pomyślałem, że stacja takiej wielkości i takiego znaczenia jak Szymiszów raczej nie posiada czynnej poczekalni czy kasy biletowej. Wszak po oknach w budynku dworca można poznać, iż oprócz części mieszkalnej, pomieszczenia służbowe są zamknięte na głucho. I to od lat. Jednak tajemniczy korytarz przecinał dworzec na wskroś i prowadził wprost na drugą stronę dworca na plac od miejscowości. Korytarz po obu stronach bez drzwi, choć pewnie kiedyś takowe były. W korytarzu znajduje się okienko dawnej kasy biletowej, gdzie sprzedawano kartoniki Edmondsona.
Na podłodze wyróżniają się dwa rodzaje płytek ceramicznych ułożonych w taki sposób, że dają one wrażenie wcześniejszej przebudowy pomieszczeń dworca. Na ścianie budynku od strony miejscowości znalazłem jeszcze jeden stary szyld z napisem PKP. Zapewne kiedyś podświetlany.
W pięknym stanie natomiast jest nastawnia w Szymiszowie. Znajduje się ona przy drodze kołowej w połowie szlaku pomiędzy peronami stacyjnymi a pozostałością dawnej rampy i bocznicy. Z rampy doskonale można filmować przejeżdżające tu często pociągi pasażerskie i towarowe. W peronach za to należy uruchomić wyobraźnie i zadbać o swoje bezpieczeństwo. Bowiem drugi peron jest dobudowany tak wąsko pomiędzy torami, że przebywanie na nim wskazane jest jedynie dla skorzystania z zatrzymującego się tu pociągu. W żadnym wypadku nie polecam stać tam podczas przejazdu lub mijania się składów z dużą prędkością.
W najbliższej okolicy znalazłem jeszcze kilka innych intrygujących obiektów, ale obecnie i dla mnie są one tajemnicą…
opracowanie i zdjęcia z 28 kwi 2022: Norbert Tkaczyk, wszelkie prawa zastrzeżone
W najnowszym, zimowym numerze kwartalnika “Eisenbahn Klassik” znajdziecie Państwo artykuł podejmujący temat dawnej MD Gniezno.
Była ona Parowozownią czy Lokomotywownią? Całość okraszona przepięknymi zdjęciami, których autorem jest Thomas Bentien. W numerze poza tym ciekawy materiał o odśnieżnych pługach wirowych. Polecamy!
Stacja na której czas się zatrzymał na etapie lat’70 i ’80 XX wieku.
Wyremontowane jest torowisko oraz perony z ich wyposażeniem. Dworzec jest ewenementem w skali obecnej sieci PKP. Pomimo, że nie działa już kasa biletowo-bagażowa, ani dawny kiosk spożywczy, poczekalnia nadal jest otwarta dla podróżnych. Znajduje się w niej kilka ławek z których korzysta głównie młodzież szkolna dojeżdżająca do pobliskiego Olesna Śląskiego.
W porannym pociągu na remontowanej obecnie stacji Olesno (renowacja budynku dworca) następuje wymiana podróżnych na starszą młodzież podążającą w kierunku Kluczborka. Popołudniu ma miejsce oczywiście sytuacja odwrotna.
Korzystanie z sierakowskiej poczekalni umożliwia fakt zamieszkania piętra stacji ze wspólnym wejściem oraz bezpośrednie sąsiedztwo nastawni kolejowej “srk”.
Opracowanie i zdjęcia: Norbert Tkaczyk, stan dworca na 28.10.2021
W peronach stacji Warszawa Główna stoi EZT “Pogonowski” upamiętniający wodzów Bitwy Warszawskiej 1920: Jana Kowalewskiego oraz Aleksandra Napiórkowskiego.
Pięknie utrzymany, zabytkowy zespół dieslowski serii SVT 137 budowy hamburskiej w ruchu turystycznym na dawnej stacji granicznej Probstzella (DDR/BRD).
Stacja Ostróda i makieta z Muzeum Nowoczesności w Olsztynie
Dworzec otwarto 14 sierpnia 1872 roku. Dawniej stacja była węzłem kolejowym. Obecnie jest stacją tranzytową na linii Poznań Główny – Żeleznodorożnyj (linia nr 353). Linie Ostróda – Miłomłyn (257) i do Olsztynka rozebrano.
Obecnie ruch pasażerski jest odprawiany z peronu II i III. Budynek dworca, jak i obejście oraz przejście podziemne są w stanie dobrym. Sterowanie ruchem odbywa się przede wszystkim mechanicznie. Na stacji pozostała sygnalizacja kształtowa. Po drugiej stronie znajduje się zaniedbana wieża ciśnień.
Bilsko peronu III odchodzi bocznica kolejowa do Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego – Wagon Service Ostróda.
Przy okazji wizyty w Olsztynie natrafiłem na ciekawe Centrum Techniki i Rozwoju Regionu „Muzeum Nowoczesności”. Działa ono w ramach Miejskiego Ośrodka Kultury. Kilka minut na pieszo ze starówki. Placówka funkcjonuje w dawnym tartaku braci Raphaelsohnów.
Jak przeczytamy m.in. na stronie muzeum […] “Ekspozycja stała Muzeum Nowoczesności związana jest z rozwojem cywilizacyjnym Olsztyna i regionu. Wśród prezentowanych na niej eksponatów znajdą Państwo m.in. oryginalną kabinę olsztyńskiej windy z 1913 r., unikatowy zbiór tablic z nazwami ulic miasta z przełomu XIX i XX w., wózek tartaczny, taran wodny, dalekopis czy egzemplarze liczących sobie ponad sto lat żarówek. Gamę oryginalnych eksponatów uzupełniają starannie wykonane makiety i modele, m.in. tramwaju, spichlerza, gazowni czy stacji ejektorowej. Są też i bardziej „nowoczesne” środki wyrazu: wystawy wzbogaca szeroka gama interaktywnych multimediów, w tym przeglądarka fotografii dawnego Olsztyna w technologii 3D”. […]
I to chyba istota placówki. Jak poszczególne wynalazki: budowa kolei, elektryfikacja miastu itp. wpłynęły na rozwój miasta i regionu. Na uwagę zasługuje fakt, że koszt wstępu przy znaczących podwyżkach biletów wstępu do muzeum lub innych placówek kulturalno – edukacyjnych jest symboliczny. Bilet normalny 5,-, bilet ulgowy 2,-.
Wśród ekspozycji uwagę zwraca duża makieta w rozstawie TT, która wg zdobytej informacji ma być niebawem ekspozycją aktywną. Zainteresowanych zwiedzeniem odsyłam na stronę: https://www.mok.olsztyn.pl/muzeum
Dziś przenosimy Państwa o jedno pokolenie wstecz do lata 1998 roku.
Na zdjęciach z Opola Głównego skład pociągu, jakiego już w oryginalnych barwach nie spotkamy. Pociąg zestawiony z elektrowozu serii ET22 prowadzi ciężkie brutto, ciągnąc “na haku” 4 lokomotywy spalinowe SM42.