14 lipca 1986 roku tytułowy pociąg prowadził parowóz serii Ty2-493 z MD Kostrzyn.
Tu w układzie tendrem naprzód. W składzie wagonów oczywiście tradycyjna piętrowa Bipa. Lokomotywa parowa Ty2-493 (dawny niemiecki nr 52 5440) Schichau 3718/1943 pracowała w MD Kostrzyn do czasu skreślenia z inwentarza 23 lutego 1990 roku.
opracowanie: Norbert Tkaczyk, zdjęcie: Waldemar Michniuk, wszelkie prawa zastrzeżone
Pozostajemy na linii Lubliniec – Fosowskie. 29 kwietnia 2007 roku ruch osobowy obsługiwał EZT serii EN57-1688 w pierwszej wersji malatury nadwozia. Stacja Pludry.
zdjęcia: Norbert Tkaczyk, wszelkie prawa zastrzeżone
Z Nowym Rokiem kontynuujemy nasz mini-cykl wspierający premierowe pokazy i sprzedaż pierwszych modeli polskiego EZT EN57.
W kolejnym kadrze zatrzymaliśmy EN57-1180 pierwszego wzoru malowania na szlaku pomiędzy Lublińcem a Fosowskiem na stacji Pawonków. Tu w promieniach wiosennego słońca, 29 kwietnia 2007 roku.
zdjęcie: Norbert Tkaczyk, wszelkie prawa zastrzeżone
Świat dawnych zdjęć czarno-białych fascynuje wiele pokoleń, odsłaniając nieistniejące już budynki albo miejsca, które po 1945 roku zmieniły swój wygląd, funkcjonalność.
Prezentujemy w formie archiwum dwa miejsca związane z koleją: Opole Główne (d. Oppeln Hbf.) oraz Opole – Port (d. Oppeln Hafen).
Zdjęcia pochodzą z Narodowego Archiwum Cyfrowego (NAC) z lat 1929 – 1944.
1 maja 2007 roku pasażerski ruch planowy na odcinku Racibórz – Chałupki – Racibórz obsługiwały pięknie utrzymane EZT w pierwotnej malaturze nadwozi. Wtedy jeszcze kursowały one w trakcji podwójnej. Tu na stacji Chałupki dwie jednostki oczekują na odjazd do Raciborza. Jedna z nich to EN57-1720.
zdjęcia: Norbert Tkaczyk, wszelkie prawa zastrzeżone
Dziś dla odmiany kadr wieczorny. Tak oto w świetle latarń peronowych prezentował się elektryczny zespół trakcyjny EN57 w pierwszym malowaniu. Peron IV stacji Opole Główne, 14 listopada 2006 roku.
zdjęcie: Norbert Tkaczyk, wszelkie prawa zastrzeżone
Tym razem za krzakami na koźle oporowym peronu III stacji Opole Główne czai się specjalnie dla Was EN57-1407. Tak, tak. Numeracja nieprzypadkowa. Starsze pokolenie sympatyków kolei od razu kojarzy nr 1407 z najwyższym egzemplarzem parowozów serii Ty2. Choć prawdopodobnie po II wojnie światowej pracowało ich w Polsce 1409, to jednak 1407 jest w pełni udokumentowane. W krótkiej galerii EN57-1407 w pierwotnej wersji malowania. 14 czerwca 2006 roku kursował na trasie Opole – Zawadzkie i z powrotem.
zdjęcia: Norbert Tkaczyk, wszelkie prawa zastrzeżone
Dziś mamy dla Was tryptyk fotograficzny (kadr czwarty …)
W roli głównej elektryczny zespół trakcyjny EN57-804 oczywiście w pierwszym wzorze malatury. Miejsce akcji to peron III stacji Opole Główne 17 maja 2006 roku.
zdjęcia: Norbert Tkaczyk, wszelkie prawa zastrzeżone
Dołączając do premiery modeli kolejowych jednostek trakcyjnych EN57 w wydaniu marek PIKO oraz ROBO rozpoczynamy prezentację tychże pojazdów w ich pierwszym malowaniu, czyli wzbudzającym największe emocje.
Dziś przenosimy się ponad 15 lat wstecz do Opola Głównego. W zimowe południe 14 lutego 2006 roku w peronie II oczekujący na odjazd do Brzegu zespół trakcyjny EN57-1677.
Zdjęcie: Norbert Tkaczyk, wszelkie prawa zastrzeżone
Dziś zaglądamy jednym okiem za płot opolskiej wagonówki.
Oprócz remontowanych wagonów IC, zobaczymy tam także stojące pudła elektrowozów popularnych “siódemek” zamrożone dosłownie i w przenośni, oczekujące lepszych czasów.
Opracowanie Norbert Tkaczyk. Zdjęcia na zamówienie OFP, dziękujemy bardzo.
Wybrane dokumenty filmowe o kolei wąskotorowej w Polsce
Zwracamy się dzisiaj w stronę “małego prześwitu” proponując obejrzenie kilku materiałów dotyczących bardzo często nie istniejących już linii wąskotorowych. Obecnie działa około 30 kolei publicznych, leśnych, parkowych i wojskowych. W większości przejezdna jest mała ilość kilometrów w stosunku do stanu po otwarciu takiej jednostki. Mimo to wiele z nich cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem.
Poniższe wybrane dokumenty prezentują codzienne życie kolei wąskotorowych (Gliwice-Trynek – Rudy, Pleszew, Gdańska Kolej Dojazdowa, Wrocławska Kolej Dojazdowa). Dokumenty wykonane przez obcokrajowców. Przypomnijmy, że na kolei w Polsce przez dekady do 1990 roku obowiązywał zakaz fotografowania pociągów, infrastruktury, dworców itp. Choć nawet dzisiaj zdarzają się przypadki legitymowania przez SOK, policję hobbystów rejestrujących przejeżdżające pociągi na stacjach. Pomimo, że rozporządzenia z roku 1990, 2003, 2004 i późniejsze znosiły te zakazy w przestrzeni publicznej. Stąd tak wiele zdjęć, dokumentacji pochodzi od zagranicznych miłośników kolei, którym łatwiej w różny sposób było otrzymać takowe pozwolenie. Inną kwestią była dostępność sprzętu do rejestracji i postęp technologiczny.
Świat widziany okiem: pasażera, przechodnia, kierowcy, mechanika pojazdu szynowego, kierownika pociągu itd. Kadry są dobrane tak, abyśmy czuli się jak u siebie – gdybyśmy byli tam osobiście. Cenne dokumenty, po świecie, którego już w większości nie ma.
Na koniec materiał “Narodowe Święto Niepodległości na Średzkiej Kolei Powiatowej” zrealizowany rok temu w Święto Niepodległości. Cudowny świat starej, “małej” kolei żelaznej w ten szczególny dzień – bez zbędnego, politycznego bełkotu, patosu. Po prostu radośnie, bo takie powinno być to święto.
Dzisiaj, 1 października o 17:15 w sali konferencyjnej Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej w Opolu rozpoczął się wernisaż wystawy Norberta Tkaczyka.
Na całość wystawy składa się wybrana część zbiorów biletów z kolekcji, artykuły poświęcone kolei, nagrodzone zdjęcia, oraz publikacje w których zostały umieszczone zdjęcia oraz gadżety poświęcone kolejnictwu.
Wystawa eksponowana jest na I piętrze PBW w Opolu przy ul. Kościuszki 14 oraz w sali konferencyjnej. Zbiory będą udostępnione przez 6 tygodni. Wstęp wolny. Zapraszamy!
Punktualnie o 15:50 pociąg Kolei Dolnośląskich odjechał z DW PKP Wrocław Główny.
Trasa do Adršpach – Skalnego Miasta w Republice Czeskiej wiedzie malowniczą trasą dawnej Śląskiej Kolei Górskiej przez Jaworzynę Śląską, Wałbrzych Główny, Mieroszów, Meziměstí. Od Wałbrzycha trasa jest szlakiem jednotorowym, niezelektryfikowanym. Kiedyś to była jedna z odnóg Śląskiej Kolei Górskiej, linia dwutorowa, zelektryfikowana. Była do lipca 1945 roku, kiedy to Rosjanie “w ramach reparacji wojennych” rozgrabili wszystko, co się dało. Historyczne ślady znajdziemy na trasie po stronie polskiej i przy wyjeździe ze stacji Mieroszów.
Mimo wszystko krajobrazy i pejzaże górskie zrekompensują nam resztę. Jest to jedna z najpiękniejszych tras kolejowych w województwie dolnośląskim. Za najpiękniejszą wiele osób uważa trasę z Kłodzka Głównego do Wałbrzycha Głównego. Ale to już inna historia …
W najnowszym, zimowym numerze kwartalnika “Eisenbahn Klassik” znajdziecie Państwo artykuł podejmujący temat dawnej MD Gniezno.
Była ona Parowozownią czy Lokomotywownią? Całość okraszona przepięknymi zdjęciami, których autorem jest Thomas Bentien. W numerze poza tym ciekawy materiał o odśnieżnych pługach wirowych. Polecamy!
W peronach stacji Warszawa Główna stoi EZT “Pogonowski” upamiętniający wodzów Bitwy Warszawskiej 1920: Jana Kowalewskiego oraz Aleksandra Napiórkowskiego.
17 listopada ukazał się w wersji elektronicznej album fotograficzny “Parowozownia Wolsztyn”.
zdjęcie: Krystyna Okulewicz-Rabij
Autorką tego pięknego i obszernego, monograficznego e-wydania jest Krystyna Okulewicz-Rabij. Elektroniczna publikacja ukazała się w ramach Stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego – Kultura w Sieci.
Dokumentuje ona dzień po dniu życie parowozowni, pracę personelu i sprzętu, imprezy kolejowe i przede wszystkim czynne eksponaty muzealne. O Parowozowni w Wolsztynie, którą jest mekką wszystkich miłośników kolei oraz pasjonatów inżynierii kolejowej można pisać wiele. Temat rzeka.
Krystyna Okulewicz-Rabij jest absolwentką dziennikarstwa Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Współautorka kilkudziesięciu albumów, niezliczonej ilości publikacji w mediach na całym świecie z legendarnym National Geographic na czele. Współautorka kilkunastu multimedialnych publikacji elektronicznych dystrybuowanych na całym świecie.
Autorka to także współautorka teledysków i okładek płyt. Stypendystka Marszałka Województwa Śląskiego w dziedzinie Kultury. Trzykrotna laureatka Grand Prix w konkursie Media Kreator. Laureatka III miejsca w kategorii profesjonalnej PISF i NID za film “Maski”.
Nominowana do nagrody głównej konkursu NID i Niepodległa w kategorii profesjonalnej za film “Kilka kadrów o wolności”. Stypendystka Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w dziedzinie Sztuk Wizualnych.
okładka e-wydawnictwa
Krystyna Okulewicz-Rabij “Parowozownia Wolsztyn”
ISBN: 978-83-7933-032-4
Album został zrealizowaniu dzięki Stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego – Kultura w Sieci.
Lokomotywa SP32 z dwusekcyjnym zestawem piętrowym Bipa za stacją Szydłów wykonuje ostry skręt w kierunku Łambinowic i Nysy.
Smaczek do galerii zdjęć, to bilet z 1944 roku ważny na 34 km odcinku Neisse (Nysa) – Goldmoor (Szydłów). Jak czytamy z kartonika, linia podczas II wojny światowej należała do Dyrekcji Breslau (Wrocław). Podróż odbyła się wagonem 3 klasy.
fotografie: Norbert Tkaczyk, Szydłów 10,10,2007, wszelkie prawa zastrzeżone. Prezentowany bilet pochodzi z kolekcji Norberta Tkaczyka
Nieczynna obecnie nastawnia wykonawcza “Sdw1” w Szydłowie (d. Goldmoor).
Stąd wyprawiano i przyjmowano składy do/z Graczy, a także obsługiwano przejazd kolejowo-drogowy na wylocie ze stacji Szydłów w kierunku Nysy. Stan budynku na 10 października 2007 roku.
zdjęcie: Norbert Tkaczyk, wszelkie prawa zastrzeżone
Jest to poprawna nazwa stosowana w latach powojennych ubiegłego wieku. Skąd wzięto akurat taką formę? W najprostszym tłumaczeniu jest to skrócona forma od np.: Opole Dworzec Główny, czyli Opole Główny; Warszawa Dworzec Główny, czyli Warszawa Główny. Pomimo prób wdrożenia na całej sieci PKP, wspomniana forma nie przyjęła się na stałe.