Coraz więcej pociągów zastępczych na kolejach Niemiec

Popandemiczne problemy gospodarcze i ekonomiczne sprawiły, że na kolejach wielu państw występują okresowe braki taborowe.

Przerwane łańcuchy dostaw, brak części zamiennych utrudniają serwisowanie pojazdów. Brak elementów do budowy nowych pojazdów uniemożliwia producentom oddanie ich do użytku w ustalonym umowami czasie. Niektóre problemy nawarstwiają się miesiącami. Jedne kraje radzą sobie z tym gorzej, a inne lepiej.

W Polsce za brakujące pociągi podstawia się autobusowa komunikację zastępczą lub odwołuje kursy całkowicie. Za nasza zachodnią granicą sprawa ma się zupełnie inaczej. Dużo wcześniej zadbano tam o zachowanie sporej ilości taboru, który przywołuje nostalgię za minionymi latami. Jednak pociągi nie są odwoływane, a przewoźnicy dysponujący prawie muzealnym taborem zarabiają spore kwoty na wynajmie swojego inwentarza.

Umowy takie są długoterminowe, zazwyczaj około półroczne. Wciąż przybywa miejsc na mapie kolejowej Niemiec z trasami obsługiwanymi przez składy zastępcze. Jak podaje najnowszy numer czasopisma “Eisenbahn Kurier” (marzec 2023) tzw. Ersatzzug SPNV – Not, możemy spotkać już na szlakach następujących niemieckich landów: Schleswig-Holstein, Niedersachsen, Nordrhein-Westfalen, Hessen, Baden-Württemberg oraz Bayern. Poza pewnym utrudnieniem podróżowania przez osoby niepełnosprawne, ruch pasażerski odbywa się w miarę planowo, a pociągi bardzo rzadko są odwoływane.

Stary tabor trakcyjny okazuje się bardziej niezawodny w codziennym użytkowaniu. Przy okazji nostalgiczne pociągi są nie lada gratką dla sympatyków kolei. Korzyść dla nas jest podwójna: uwiecznianie rzeczywistości na fotografiach i filmach oraz podróże pociągami retro w taryfie normalnej bez dodatkowych opłat. 

Prezentujemy kilka fotografii z wyżej wymienionego czasopisma, autorstwa: Sebastian Bollmann, Daniel Poting, Charly Kissel.

opracowanie: Norbert Tkaczyk

Monografia “Ty4 – niemiecki słoń w służbie PKP”

Wydawnictwo Eurosprinter wypuściło na początku lipca kolejną pozycję z cyklu monografii poświęconej parowozom.

Kolejna część jest poświęcona tytułowego parowozowi Ty4. Uważany był za jeden z najsilniejszych parowozów eksploatowanych przez PKP. Ten niemiecki parowóz BR44 nazywany był w swojej ojczyźnie słoniem (“jumbo”) z racji swojej mocy.

PKP na swojej sieci po 1945 roku eksploatowała ponad 100 sztuk tej maszyny. Książka jest kompedium wiedzy. Prezentuje syntetycznie genezę powstania tej lokomotywy i jej służbę na kolejach niemieckich, opis konstrukcji i statystyki. Na uwagę zasługuje fakt, że Ty4 miał jedną z nielicznych konstrukcji trzycylindrowych eksploatowanych przez nasze rodzime koleje. Ty4 był najczęściej testowanym parowozem, także w specjalnych jazdach doświadczalnych.

strona 217 wydawnictwa ze zdjęciem ze zbiorów Norberta Tkaczyka

W albumie znajdziecie Państwo mały akcent z kolekcji fotografii Norberta Tkaczyka. Więcej informacji na stronie wydawcy: https://eurosprinter.com.pl/ty4-niemiecki-slon-w-sluzbie-pkp.html

AutorRoman i Konrad Garbacik
WydawcaEurosprinter
Wydaniepierwsze
ISBN978-83-63652-40-1
Stron288
FormatA4
Oprawatwarda
Ilość zdjęć186
Waga1,5 kg
Premiera01.07.2021

opracowanie: Przemysław Ślusarczyk

60 lat eksploatacji lokomotyw elektrycznych EU05/EP05

13 marca 2021 mija dokładnie 60 lat od przejęcia przez PKP pierwszego egzemplarza 4-osiowej pasażerskiej lokomotywy elektrycznej EU05.

EU05 został wyprodukowany przez czechosłowackie zakłady “ŠKODA” w Pilźnie. Dzisiaj to Škoda Transportation Cz. Lokomotywa otrzymała oznaczenie EU05-10 /nr fabryczny 44E-4316/. Pierwszym przydziałem pracy trakcyjnej była lokomotywownia Warszawa Odolany.

W latach 1972 – 1977 wszystkie lokomotywy elektryczne zostały zmodernizowane w Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego w Gdańsku. Seria liczyła 27 sztuk. Zrobiono to z uwagi na dobre parametry trakcyjne i brak polskich elektrowozów do prowadzenia szybkich pociągów pasażerskich. Zmodernizowano je na lokomotywy z przeznaczeniem do obsługi szybkich pociągów pasażerskich i ekspresowych z prędkością do 160 km/h. Spowodowało to zmianę oznaczenia z EU05 na EP05. Zmieniono malaturę z koloru zielonego na pomarańczowy.

Więcej o tym wydarzeniu przeczytacie Państwo na Facebooku:

https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=816171625639773&id=213950115861930

którego autorami są Aleksander Koch i Norbert Tkaczyk.

EP05 wyjeżdża ze stacji Opole Główne z IV peronu i kieruje się do Wrocławia Głównego, zdjęcie: Norbert Tkaczyk

Koniec starych czasów

Zapraszamy do obejrzenia reportażu, wyemitowanego w Programie 1 Publicznej Czeskiej Telewizji.

30 stycznia pojawił się na jednym na kanale YT yaeo38 Rail Travel & Adventure bardzo ciekawy i znakomicie zrealizowany reportaż. Dotyczy ginących zawodów na kolei. Dokument posiada tłumaczenie polskie w formie napisów. Dodatkowym atutem są piękne plenery czeskiego pogórza oraz spojrzenie na problem postępu technicznego a pracy na liniach lokalnych. To swoista retrospekcja po miejscach gdzie czas zatrzymał się na początku ubiegłego stulecia.

Przykładem takich miejsc m.in. jest najbliżej naszej stacji macierzystej Opola Głównego stacja Szydłów i Polanica Zdrój. Na tych stacjach zachowały się nadal sprawne urządzenia sterowania ruchem wraz z semaforami kształtowymi. To także część Magistrali Podsudeckiej oraz węzeł w Głuchołazach.

opracowanie: Przemysław Ślusarczyk

Piętrowa Bipa trzeciej klasy

Pierwsze dwupoziomowe wagony budowane w Görlitz dla kolei Deutsche Reichsbahn dodatkowo oznaczano radziecką strefą kontrolną USSR-Zone.

Prezentowany wagon pochodzi z 1952 roku, a jego wyposażenie wnętrza dostosowano do standardów klasy trzeciej. A my polecamy zwrócić uwagę na wózki tego pojazdu, gdzie montowano w nich jeszcze koła szprychowe!

opracowanie: Norbert Tkaczyk, źródło fotografii pod ilustracją

1990 – Ostatnie planowe “pod parą” (1) – Kotórz Mały

Sezon grzewczy 1989/90 to końcowy termin, kiedy na szlaku Kluczbork – Opole Główne, dane nam było obserwować pociągi pasażerskie prowadzone trakcją parową.

W dzisiejszym odcinku parowóz Ty42-45 ze składem “ryflaków” rusza ze stacji Kotórz Mały w kierunku macierzystej szopy w Kluczborku.

opracowanie: Norbert Tkaczyk, zdjęcia: Józef Palt (na podstawie materiału VHS za zgodą autora), wszelkie prawa zastrzeżone