Makieta kolejowa Bałtyckiego Parku Miniatur

Dla małych i dużych, bez ograniczenia wieku

Bałtycki Park Miniatur to możliwość spaceru wzdłuż miniaturowego wybrzeża Bałtyku. Można w ten sposób przemierzyć granice wszystkich państw leżących nad Bałtykiem jak opisywane jest to na stronie parku. Aby uatrakcyjnić pobyt zostały przygotowane modele najciekawszych zabytków i latarni morskich w skali 1:25. Pochodzą z Polski, Niemiec, Danii, Szwecji, Finlandii, Rosji, Litwy, Łotwy i Estonii. Modelarze zadbali o zachowanie wszystkich detali.

Dodatkowym punktem, dla niektórych może być przysłowiową “wisienką na torcie” jest makieta kolei ogrodowej w skali G, która zlokalizowana w północno – zachodniej części parku. Ma powierzchnię 500 m2.

Więcej informacji, zdjęć i opisów można znaleźć na stronie oficjalnej parku: http://baltyckiparkminiatur.pl/

realizacja i montaż filmu: Rafał Ślusarczyk, opracowanie: Przemysław Ślusarczyk

Niemiecka recenzja modelu PIKO EN57

Ocena wykonania modelu 5/5

Najnowszy marcowy numer niemieckiego miesięcznika “Modell Eisen Bahner” (“Modelarz kolejowy”) zamieścił recenzję modelu polskiego zestawu trakcyjnego serii EN57 (producent PIKO Sonnenberg). Co nieczęsto się zdarza, model EZT został oceniony bardzo wysoko na wszystkie pięć z możliwych punktów. M.in. za dopracowane szczegóły, proporcjonalność kształtów, perfekcyjnie dobraną malaturę czy wiernie odtworzone napisy i oznaczenia. Minusów brak.

Poza tym artykuł zawiera rys historyczny pojazdów EN57 w Polsce, tj. lata produkcji, ilość zbudowanych sztuk czy wyjaśnienie ich potocznej nazwy “kibel”. Wszystko to okraszone kilkoma zdjęciami modelu.

opracowanie: Norbert Tkaczyk

Kącik modelarski – Gdzie szukać planów modeli?

Zmienia się świat dookoła nas.

Zmieniają się czasy, zmienia się dostępność różnych informacji i materiałów. Zmienia się forma dostępności z analogowej na cyfryzację.

W szalonym niekiedy tempie poprawia się ta dostępność wiedzy w wielu dziedzinach. Jednakże w Polsce wciąż kuleje popularyzacja wiedzy kolejowej. Po macoszemu traktuje się tematykę modelarstwa kolejowego. Choć coraz więcej mamy publikacji książkowych o kolejach w wielkości naturalnej, to już czasopism obejmujących również budowę modeli i makiet kolejowych, mamy jak na lekarstwo.

Nic więc dziwnego, że nawet kiedy ktoś zapali się do budowy konkretnego wymarzonego modelu, to napotyka problem ze znalezieniem odpowiednich planów i rysunków tychże pojazdów. Przez to wielu modelarzy (czasem niedoszłych) zniechęca się i odstępuje od realizacji swoich planów.

Niniejszym artykułem pragniemy w jakimś stopniu pomóc poszukiwaczom owych planów i rysunków dla modelarzy kolejowych. Korzystając z analogowej wiedzy do której dostęp mają tylko nieliczni stworzymy cyfrowy niejako spis treści z dawnych egzemplarzy krajowego miesięcznika “MODELARZ”. W epoce modernizmu socjalistycznego, kiedy rynek księgarski w Polsce był prawdziwą Saharą dla sympatyków kolei, owe czasopismo systematycznie co kilka miesięcy publikowało kolejne plany modelarskie pojazdów szynowych.

W szczególności tych znanych ze szlaków PKP. Co więc można znaleźć w archiwalnych zeszytach “MODELARZA” z okresu 1970-1985?

  • W nr 9 i 10 z 1972 roku – parowóz PKP Tr21-93. Autor: Andrzej Balcerzak. Rysunki na 5 stronach;
  • Nr 8 z 1973 roku zawiera 4-osiowy wagon do przewozu kontenerów wraz z planami tychże kontenerów. Rysunki wraz z rozwinięciami poszczególnych płaszczyzn są tego samego autora co powyższe;
  • Nr 4 i 5 z 1974 roku to lokomotywa elektryczna 201E o numerze inwentarzowym ET22-021. Autorem również jest A. Balcerzak. Siedem stron materiału;
  • W nr 8 i 9 z 1975 roku znajdujemy parowóz pospieszny Pm36 w wersji klasycznej bez otuliny aerodynamicznej. Plany modelarskie: Andrzej Balcerzak;
  • W tym samym dziewiątym numerze zamieszczono rysunki do budowy modelu wagonu typu 408S do przewozu cementu luzem. Autorem materiału jest Marian Sobel;
  • Dwa zeszyty przełomu roku, tj. nr 12/1976 oraz 1/1977 przedstawiają aerodynamiczną wersję legendarnego parowozu pospiesznego PKP Pm36. Na pięciu stronach znajdziemy również te skomplikowane rysunki płaszczyzn otuliny aerodynamicznej pojazdu. Autor A. Balcerzak;
  • Nr 4 z 1977 roku uczy jak podnieść atrakcyjność makiety z trakcją parową budując kanał oczystkowy dla parowozów. Narysował: B. Gabrysiak;
  • W nr 5 z 1977 roku – wagon typu 405S do przewozu tlenku glinu. Plany stworzył: Marian Sobel;
  • Nr 9/1977 zawiera parowóz Tr21-66. Na czterech stronach bardzo szczegółowe rysunki, które na podstawie oryginalnej dokumentacji technicznej wykonał Bogdan Pokropiński;
  • W nr 12 z 1977 roku wydrukowano parowóz Tp102. Praca Bogdana Pokropińskiego pozwala zbudować wierna kopię parowozu w trzech wersjach malowania z różnych zarządów kolei;
  • Nr 11 z 1978 roku – 2-osiowy wagon z 1927 roku. Autor Marian Sobel;
  • W nr 7 i 8 z 1980 roku – pociąg amerykański z XIX wieku. Bogdan Pokropiński bardzo szczegółowo narysował parowóz “General” oraz wagony: 4-osiowy osobowy i 4-osiowy osobowo-bagażowy;
  • Nr 6/1983 to lokomotywa spalinowa SP45-001 w rysunku B. Pokropińskiego na podstawie książki o tej serii pojazdów trakcyjnych, wydanej w 1977 roku;
  • W nr 4 z 1984 roku zawarto trzyosiowy parowóz tendrzak “Holesow” z 1883 roku. Materiał Mariana Sobela;
  • W nr 8 z 1984 roku jest wagon cysterna typu 405R do przewozu gazu propan-butan. Autor: Marian Sobel.
opracowanie: Norbert Tkaczyk, na podstawie listu Zbigniewa Antonowicza opublikowanego w TK "Sygnały" nr 33/1985. Z uwagi na niską jakość druku materiału źródłowego w wykazie mogą występować błędy w liczbach i numerach.

Kolejkowo Wrocław

Powrót po latach w nowej lokalizacji.

W minioną niedzielę, po 4 latach nieobecności w Kolejkowie wybrałem się ponownie do tego miejsca. Dodatkowo skusiła mnie informacja o nowej lokalizacji, bowiem od lipca 2021 roku Kolejkowo rezyduje w Sky Tower we Wrocławiu na I piętrze. I to chyba wielki plus, choć nie ukrywam, że na Dworcu Świębodzkim była dodatkowa magia miejsca. Teraz Świebodzki pozostanie praktycznie martwym miejscem ze straszącymi słupami trakcji i zdegradowanym torowiskiem, które przypominają, że tutaj rozpoczynała swój szlak legenda historii kolejnictwa. Śląska Kolej Górska.

Wiele makiet rozbudowano lub poszerzono, jest też parę nowości. Jest sporo miejsca i widać, że firma przygotowuje nowości. Skąd inąd od obsługi dowiedziałem się, że w czerwcu tego roku ma się pojawić nowa makieta.

System amfiteatralny nagłośnienia na pewno zdecydowanie sprawuje się w nowej lokalizacji, został też rozbudowany. Foremne pomieszczenie podczas “nocy” w Kolejkowie Wrocław daje dodatkowo głębię. Akustyczność jest też moim zdaniem lepsza. Wydaje mi się, że każdy znajdzie coś dla siebie i każdy, nawet “bardzo dorosły dzieciak” rozbudzi w sobie “małego bąka”.

I tym razem prawie dwie godziny spędzone w Kolejkowie minęły bardzo szybko. Poniżej materiał – relacja z pobytu. I proszę mi wierzyć, trudno było każdemu z nas wybrać materiał do tej realizacji. Życie w Kolejkowie toczy się swoim rytmem …

zdjęcia, realizacja, montaż – Przemysław Ślusarczyk
zdjęcia, realizacja, montaż – Rafał Ślusarczyk
tekst: Przemysław Ślusarczyk, realizacja filmów Przemysław i Rafał Ślusarczykowie

KON – Kolej Ogrodowa Nietoperek

Zapraszamy na przejażdżkę koleją po pewnym ogrodzie.

Twórcą kolei ogrodowej jest Jerzy Jóźwiak. Nie jest ona pierwsza w kraju, ale chyba obecnie najbardziej znana. Na początku był mały odcinek, skonstruowany dla wnuka do zabawy. Dzisiaj to już firma z tradycją i wyrobioną marką. Atrakcja, która ściąga w sezonie parę tysięcy osób.

Na początku miała to być kolej stworzona z gotowych elementów i taboru w skali G. Jednak Jerzy Jóźwiak odszedł od tego pierwotnego założenia. Na przełomie 2013 i 2014 roku rozpoczęła się budowa. Na początku krótki odcinek aby wozić wnuka. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Kolej została zbudowana w skali 1:6. Jest pracą jednego człowieka, który oprócz stworzenia systemu torów i adaptacji ogrodu do tego celu zbudował także miniaturowe stacje regionu międzyrzeckiego.

W tej sposób twórca na wskroś wskrzesił linię kolejową w Nietoperku, która została zamknięta w 1989 roku.

Rozstaw toru KON to 241 mm. Trasa liczy 400 metrów. Tabor aktualnie składa się z dwóch lokomotyw. Parowóz jest napędzany dzięki akumulatorowi. Natomiast replika lokomotywy manewrowej SM42 wykorzystuje silnik spalinowy. Obydwie zostały wykonane przez Jerzego Jóźwiaka. Oprócz torów znajdziemy tutaj całą infrastrukturę kolejową, także obrotnicę.

Zapraszamy do obejrzenia filmowej relacji.

opracowanie: Przemysław Ślusarczyk, realizacja materiału: Rafał Ślusarczyk

Kolejkowo (II) – Miasto z piernika i Śląsk w miniaturze

Ten weekend należał do Kolejkowa. Korzystając z faktu, że trwają ferie zimowe w województwie opolskim wybrałem się do gliwickiego Kolejkowa.

W lipcu, w czasie wakacji odwiedziłem Kolejkowo na Dworcu Świebodzkim we Wrocławiu. Moją wyprawę opisałem w dwóch artykułach poświęconym temu co obecnie dzieje się na dworcu oraz Kolejkowie (I).

Gliwickie Kolejkowo znajdujące się w kompleksie CH Europa Centralna w Gliwicach skusiło mnie na wyjazd nietuzinkowym projektem “Miasto z piernika”. Ta oryginalna i jedyna w swoim rodzaju w Polsce i na świecie, największa makieta wykonana z piernika przenosi w cudowny świat Świąt Bożego Narodzenia.

Mimo, że czas świąt dawno za nami krok po kroku, zaciekawiony przyglądałem się zimowemu miasteczku. Wielkie wyrazy uznania dla modelarzy i pomysłodawców. Jak napisano w zapowiedziach medialnych: 237 domków, kamieniczek, warowna twierdza, zamek książęcy w towarzystwie dziesiątek piernikowych ludzików, dwa czekoladowe pociągi. Oświetlone blaskiem choinek pachnące cynamonem, goździkami i imbirem miasto to świąteczna sceneria piernikowej makiety.

Na dodatkowe słowa uznania zasługują projektanci za znakomitą scenografię oraz oświetlenie makiety. Tak jak makiety ze stałej ekspozycji!

Przy okazji zwiedziłem stałą ekspozycję Kolejkowa Gliwice. Jest stale rozbudowywana tak jak wrocławska. I tutaj odtworzono charakterystyczne punkty Gliwic z DW PKP oraz pejzaż industrialny Śląska.

Warto zwrócić uwagę, że wrocławski oddział Kolejkowa zbudowano tylko w skali G firmy PIKO GmbH. Jest to makieta monograficzna. W Gliwicach makiety zbudowane są w dwóch skalach G i H0 firmy PIKO. W ramach ekspozycji znajdziemy oddzielne makiety statków oraz śląskich fabryk. Regularnie zmienia się oświetlenie.

Zapraszam do obejrzenia materiałów multimedialnych z wycieczki. Kto jeszcze nie widział “Miasta z piernika” ten musi się troszkę pospieszyć. Ekspozycja trwa do 28 lutego 2020 roku.

tekst i multimedia: Przemysław Ślusarczyk 

Gdyby się komuś bardzo nudziło …

Ustka makieta modułowa

Zapraszamy miłośników kolei na wybrane przez nas imprezy kolejowe we wrześniu 2019 roku.

Znajdzie się coś dla dużych i małych. Szczegóły na stronach organizatorów:

Jaworzyna Śląska 7-8.09.2019

Wolsztyn 15.09.2019

Gliwice 28-29.09.2019

opracowanie: Przemysław Ślusarczyk

IV Festiwal “Kolej w miniaturze” – Sosnowiec 2019

W dniach 16-17 marca 2019 roku w Sosnowcu odbyła się jedna z największych polskich imprez modelarskich. Była to już jej IV edycja. Jednym z wystawców był Zbigniew Tkaczyk współtworzący naszą stronę.

Sosnowiecka impreza z roku na rok ściąga coraz to większe rzeczy miłośników kolei, modelarzy, wystawców i producentów modeli. O założeniach programowych, tegorocznym programie, atrakcjach możecie Państwo przeczytać na stronie festiwalowej stronie organizatora Stowarzyszenia Miłośników Kolei w Katowicach: http://www.festiwal.kmd.pl/

Zapraszamy do obejrzenia fotoreportażu z dwóch dni imprezy zrealizowanego przez Zbyszka.

Zdjęcia: Zbigniew Tkaczyk, wszelkie prawa zastrzeżone

Stowarzyszenie Miłośników Kolei Katowice

Zapraszamy do zapoznania się z ofertą Stowarzyszenia na najbliższe 12 miesięcy.

2019 rok zapowiada się bardzo interesująco jeśli chodzi o terminarz imprez, które publikujemy poniżej w formie kalendarza:

Dodatkowo polecamy do prenumeratę i śledzenia na stronach Magazynu Historyczno – Modelarskiego “Koleje Małe i Duże” kalendarza imprez modelarskich i innych:

http://www.kmd.pl/spotkania.php – znakomite kompedium terminów imprez oraz rozbudowana baza Stowarzyszeń Miłośników Kolei. Ponadto w marcu Stowarzyszenie zorganizuje po raz czwarty festiwal “Kolej w miaturze” na który przybywają z roku na rok coraz większe tłumy odwiedzających. Festiwal trwa dwa dni i stał się już imprezą cykliczną. Serdecznie zapraszamy !

Zbigniew Tkaczyk, opracowanie Przemysław Ślusarczyk

ROBO Polskie Modele H0 – polski konkurent PIKO

ROBO Polskie Modele H0 to polska firma z Wrocławia, która rozpoczęła działalność w 2011 roku i jako pierwsza w Polsce rozpoczęła masową produkcję modeli kolejowych.

Pierwszym modelem wypuszczonym na rynek był wagon osobowy typu 101A – zwany potocznie “Ryflakiem”. Produkt ten otrzymał wyróżnienie “Model Roku”. Firma od 2012 roku rozpoczęła produkcję modeli na zamówienie w różnych skalach dla firm prywatnych i na specjalne zamówienia m.in. dla: PESA Bydgoszcz S.A., Wojskowej Akademii Technicznej, PIT Radwar, KZN Bierzanów, MAV, GW Train Regio, MAV KFT, NDConLogic. W 2014 roku ROBO zbudowało model zmodernizowanego pociągu elektrycznego EZT EN57 dla ZNTK w Mińsku Mazowieckim.

Firma z roku na rok stara się cyklicznie rozbudowywać ofertę modelarską. ROBO posiada duże doświadczenie w budowie modeli a także dioram i makiet kolejowych do nich.
Firma może wykonać praktycznie każdy dowolny model na zamówienie.

Ostatnio ROBO zebrało bardzo pochlebne recencje w niemieckiej prasie modelarskiej. Jakość modeli i precyzja jest porównywana z takim gigantem niemieckim jak PIKO Spielwaren GmbH z tą różnicą, że wrocławskie wyroby są zdecydowanie atrakcyjniejsze cenowo.

Miło nam zakomunikować, że artykuły Norberta Tkaczyka z naszej strony zostały zauważone przez firmę. Na stronie firmy w dziale ‘Stare tory’ będą publikowane artykuły poświęcone produkowanym modelom oraz kolei. Podstrona: http://www.robo.eu.com/wprowadzenie .

 

opracowanie: Przemysław Ślusarczyk