Nie tylko dla modelarzy (1)

Zasady układu miejsc rezerwowanych w wagonach PKP 

Większość z nas mających przyjemność podróżowania pociągami dalekobieżnymi z obowiązkową rezerwacją miejsc odniosła niezatarte wrażenie chaotycznego układu miejsc siedzących w wagonach kolejowych. Mam tu na myśli szczególnie klasę drugą, gdzie obok naszego miejsca nr 43 był fotel oznaczony nr 47, a vis-a-vis nr 48! Albo zajmując w przedziale miejsce przy drzwiach o nr 61 patrząc po przekątnej na przeciw było siedzisko nr 68!

Skąd więc te biedne kasjerki biletowe w dobie przed komputerowej wiedziały jak spełniać nasze żądania czy prośby? Skąd zatem te panie wiedziały, które miejsce jest przy oknie w kierunku jazdy, a które od korytarza w przedziale dla niepalących? Pozorny dla nas chaos, był w rzeczywistości wielkim porządkiem. Nie wierzycie? To poczytajcie.

Wagony PKP z miejscami rezerwowanymi do siedzenia posiadały stały układ przedziałów i miejsc (patrz schematy pomocnicze): 

1). Miejsca z numeracją parzystą były sytuowane w kierunku jazdy pociągu, z numeracją nieparzystą – tyłem do kierunku jazdy. 

2). Miejsca z numeracją kończącą się cyfrą 1 lub 2 były sytuowane przy drzwiach, z numeracją kończącą się cyfrą 5 lub 6 – przy oknie, pozostałe miejsca – w środku przedziału. 

3). Pierwsza cyfra numeru miejsca określa równocześnie przedział, w którym zarezerwowano miejsce, np. 66 – oznacza miejsce 66 w przedziale 6 przy oknie, w kierunku jazdy. 

4). W wagonie klasy 1:  – przedziały 1, 2, 3, 4, 5 były przeznaczone dla niepalących;  – przedziały 6, 7, 8, 9 – dla palących. 

5). W wagonie klasy 2:  – przedziały 6, 7, 8, 9, 10 – dla palących. 

6). W wagonie łączonym klasy 1/2:  – przedziały 3, 4 (klasa 1) i 5, 6, 7 (klasa 2) były przeznaczone dla niepalących;  – przedziały 1,2 (klasa 1) i 8, 9 (klasa 2) – dla palących. 

7). Wagon barowy był w całości przeznaczony dla niepalących.  Wymieniony układ numeracji (pkt.1) obowiązywał na stacji początkowej biegu pociągu. Mógł on ulec zmianie w przypadku zmiany kierunku jazdy, na stacjach pośrednich.  Objaśnienia jak w pkt. 4 i 5, nie dotyczyły wagonów objętych całkowicie zakazem palenia.

Tak więc z pozornego chaosu wyłonił się nam wielki porządek, dzięki któremu kasjerki biletowe wystawiały nam miejscówki zgodne z życzeniami.

opracowanie na podstawie dawnych przepisów i rozkładów jazdy PKP: Norbert Tkaczyk

Manewry SP42-029 z doczepką do pociągu nr 64100

Opole. Miasto z bogatą historią kolei.

Nie tylko tą historią eksploatacyjną, ale również naprawczą, tą bez której zdrowe funkcjonowanie węzła kolejowego byłoby niemożliwe. Stąd też do niedawna stacja Opole Główne była swego rodzaju wagonowym eldorado. Nierzadkim obrazem sympatycy kolei mogli obserwować wyprawiane w różne strony kraju wagony pasażerskie po rewizjach dokonanych w miejscowych warsztatach.

Dawne ZNTK Opole po zmianie ustroju i właściciela, funkcjonowały nadal pod szyldem Tabor Szynowy Opole. Lśniące czystością i świeżą farbą odrestaurowane wagony osobowe trafiały najpierw z zakładów na dworzec główny. Tam oczekiwały na planowy skład pospieszny, który zabierał je do stacji przeznaczenia.

Atrakcją była obserwacja manewrów mini składu podczepianego do pociągu relacyjnego. Nie inaczej było 5 maja 2006 roku, kiedy to trzy wyremontowane pullmany poprowadziła z peronu V (nyskiego) lokomotywa spalinowa SP42-029 pod posterunek nastawczy OP i dalej do oczekującego w peronie II pociągu nr 64100. Wagony, jako zamknięte przeznaczone do odbioru, odjechały z Opola do stacji macierzystych w Białymstoku i Bielska-Białej.

tekst i zdjęcia: Norbert Tkaczyk,  wszelkie prawa zastrzeżone